Dlaczego złoto spada? Analiza korekty na rynku kruszcu w 2025 roku
Złoto ma chwilowe perturbacje? Wiele na to wskazuje. W październiku 2025 roku rynek złota, który przez większość roku bił rekordy, nagle zaczął tracić impet. Cena złota spadła poniżej 4000 dolarów za uncję, notując największy jednodniowy spadek od 2013 roku – minus ponad 3 procent w poniedziałek, a następnie dalsze 0,5 procenta we wtorek, zamykając się na poziomie 3981 USD. Dla inwestora indywidualnego, który śledzi kurs złota jako bezpieczną przystań w czasach niepewności, to szokujący zwrot akcji. Skoro złoto osiągało szczyty powyżej 4398 USD na uncję w 2025 roku, co spowodowało tę korektę? W tej analizie przyjrzymy się fundamentalnym i technicznym czynnikom napędzającym spadek wartości złota, prognozując, czy to krótkoterminowy trend, czy zapowiedź głębszego kryzysu. Rozłożymy na czynniki pierwsze popyt na złoto, rolę dolara i napięcia geopolityczne, by pomóc Ci zrozumieć, kiedy warto rozważyć zakup złota.
Aktualne notowania złota – co się dzieje na rynku?
Rynek złota w 2025 roku zaczął od solidnych wzrostów, napędzanych inflacją i popytem inwestycyjnym, ale październik przyniósł gwałtowną zmianę. Cena metalu, mierzona w uncji trojańskiej, oscyluje obecnie wokół 3981 USD, co oznacza spadek o blisko 10 procent od szczytów z września. To nie jest przypadkowy ruch – notowania złota na platformach jak Investing.com wskazują na dzienny zakres wahań od 3928 do 4024 USD, z wolumenem transakcji przekraczającym 9 tysięcy kontraktów. Dla porównania, na koniec 2024 roku uncja złota kosztowała średnio około 2541 USD, co pokazuje, jak dynamiczny był wzrost ceny złota w tym roku – ponad 44 procenty aprecjacji.
Spadek z rekordowych poziomów – korekta czy nowa rzeczywistość?
W Polsce sytuacja wygląda podobnie, choć przeliczona na złotówki. Aktualna cena złota w Polsce dla sztabki 1 uncji wynosi około 14 954 PLN, co odzwierciedla nie tylko globalny kurs metalu, ale też wahania kursu USD/PLN. Od stycznia 2025 roku wartość złota wzrosła o ponad 53 procenty, osiągając historyczne maksima – nawet 475 PLN za gram w szczytowym momencie października. Jednak spadek poniżej 4000 USD za uncję oznacza, że złoto stało się relatywnie tańsze dla tych, którzy czekali na korektę. Analitycy z CPM Group podkreślają, że ten ruch to głównie efekt techniczny: po hossie na rynku złota, trwającej od początku roku, inwestorzy zaczęli realizować zyski, co spotęgowało presję spadkową.
Cena złota w Polsce – lokalne implikacje
Dla polskiego inwestora, złoto w Polsce nie jest tylko abstrakcyjnym kruszcem – to realna inwestycja w fizyczne złoto, takie jak sztabki lub monety. Kupisz je w tym miejscu -> tutaj.

Cena tego metalu w PLN reaguje na globalne trendy, ale też na politykę Narodowego Banku Polskiego. W kontekście spadku, uncja złota notowana jest obecnie poniżej 15 000 PLN, co czyni zakup złota bardziej atrakcyjnym niż w szczytach lata. Wartość złota zależy tu nie tylko od notowań międzynarodowych, ale też od realnej siły nabywczej złotówki wobec dolara.
Główne przyczyny spadku ceny złota – dlaczego złoto spada
Dlaczego złoto spada, skoro fundamenty wydawały się solidne? Analiza rynkowa wskazuje na kombinację czynników makroekonomicznych i rynkowych. Cena złota spada przede wszystkim pod wpływem siły dolara, rozładowania napięć geopolitycznych oraz zmian w popycie i podaży. Rozbijmy to na kluczowe elementy.
Wpływ silnego dolara i polityki banków centralnych
Złoto, notowane w USD, traci na wartości, gdy dolar zyskuje – to podstawowa zasada popytu i podaży na rynku złota. W październiku 2025 roku indeks dolara wzrósł o 0,4 procenta, czyniąc złoto droższym dla inwestorów spoza USA, takich jak w Europie czy Azji. Polityka banków centralnych odgrywa tu kluczową rolę: zarówno ze strony banków centralnych, jak Fed, oczekiwania na obniżki stóp procentowych osłabły po lepszych danych o wzroście gospodarczym w USA. Realne stopy procentowe, uwzględniające inflację, pozostały na wysokim poziomie, co zniechęca do trzymania nieproduktywnych aktywów, takich jak złoto – złoto nie generuje dywidendy ani odsetek, w przeciwieństwie do obligacji czy spółek. Eksperci z Citi obniżyli krótkoterminową prognozę ceny złota do 3800 USD za uncję, wskazując na utrzymującą się siłę nabywczą dolara i opóźnione obniżki stóp procentowych. W przypadku złota, wartość zależy w dużej mierze od realnych stóp procentowych: gdy rosną, inwestorzy wolą aktywa generujące dochód, jak obligacje, co prowadzi do spadku wyceny kruszcu.
Rozładowanie napięć geopolitycznych między USA i Chinami
Geopolityczny aspekt zawsze był fundamentem hossy na rynku złota. Napięcia geopolityczne, zwłaszcza wojna handlowa USA i Chiny, napędzały popyt na złoto jako bezpieczną przystań. Ale w październiku 2025 roku optymizm co do negocjacji handlowych między Stanami Zjednoczonymi a Chinami spowodował gwałtowny spadek – złoto pogłębia wyprzedaż, tracąc ponad 3 procenty po doniesieniach o potencjalnym porozumieniu taryfowym. Analitycy ING Think potwierdzają, że korekta została wywołana właśnie tymi doniesieniami, co rozładowało presję na wzrost ceny złota. W kontekście globalnym, banki centralne, zwłaszcza w Chinach i Indiach, nadal kupują złoto, ale tempo spadło – popyt ze strony banków centralnych w 2025 roku był rekordowy, ale krótkoterminowo ustąpił miejsca spekulacjom rynkowym.
Realizacja zysków i korekta techniczna
Po rekordowym wzroście – ponad 50 procent od początku 2025 roku – inwestorzy zaczęli realizować zyski, co spotęgowało spadek. To klasyczna korekta w hossie: wskaźnik RSI dla złota wskazuje na stan wykupienia, co sugeruje, że cena rośnie zbyt szybko i musi się skonsolidować. Jeffrey Christian z CPM Group podkreśla, że czynniki techniczne dominują nad fundamentalnymi w tym ruchu. Na rynkach finansowych, takich jak złoto i srebro, takie korekty są normalne po fazie euforii.
Zmiany w popycie i podaży – co z wydobytym złotem?
Podaż złota pozostaje stabilna – globalna produkcja wydobytego złota w 2025 roku to około 3000 ton, bez znaczących zakłóceń. Ale popyt na złoto spadł: inwestycyjny popyt z ETF-ów zmalał o 2 procenty w trzecim kwartale, mimo rekordowych zakupów banków centralnych. Inflacja, choć nadal wysoka, nie rośnie tak gwałtownie, co osłabia argument za złotem jako hedge’em. Wartość innych aktywów, jak akcje czy rynek nieruchomości, przyciąga kapitał z powrotem do ryzykownych inwestycji.
Prognoza ceny złota na 2025 i 2026 – czy to tymczasowy spadek?
Prognozowanie notowań złota to sztuka równowagi między krótkoterminowym pesymizmem a długoterminowym optymizmem. Analitycy z 39 instytucji przewidują, że średnia cena złota w 2026 roku osiągnie 4275 USD za uncję, wzrost o 25 procent od obecnych poziomów. Konsultanci z CPM Group idą dalej, sugerując test 5000 USD w 2026 roku, napędzany słabnącym dolarem i spadającymi realnymi stopami procentowymi.
Czy złoto urośnie w tym roku?
Dla 2025 roku prognoza jest mieszana: do końca roku możliwy dalszy spadek do 3800 USD, ale średnioroczna cena to około 3400 USD, z potencjałem na odbicie w IV kwartale. Morgan Stanley widzi kontynuację rajdu w 2026, dzięki silnemu popytowi z ETF i banków centralnych. W Polsce, uncja złota w 2026 może kosztować powyżej 18 000 PLN, zakładając stabilny kurs USD/PLN. Trend długoterminowy pozostaje wzrostowy – złoto osiągnie nowe rekordy, jeśli napięcia geopolityczne wrócą, a polityki banków centralnych złagodnieją.
Złoto jako inwestycja – co powinien zrobić inwestor indywidualny?
Dla inwestora indywidualnego, spadek ceny złota to okazja, ale też ostrzeżenie. Złoto inwestycyjne, w formie fizycznego złota jak sztabka czy monety, oferuje ochronę przed inflacją, ale nie generuje pasywnego dochodu – w przeciwieństwie do dywidendy ze spółek czy zysków z rynku nieruchomości. W porównaniu do obligacji, złoto jest bardziej zmienne, ale lepiej chroni wartość rynkową w kryzysie. Zakup złota teraz, w korekcie, może być strategią: rozważ ETF na złoto dla łatwości, lub fizyczne złoto w Polsce dla bezpośredniego dostępu. Jednak unikaj paniki – wzrost ceny złota historycznie następuje po korektach, zwłaszcza gdy globalny popyt wzrośnie. Porównując do metalami szlachetnymi jak srebro, złoto pozostaje liderem w portfelu dywersyfikacyjnym. Jeśli oczekujesz obniżek stóp procentowych w 2026, złoto wzrośnie; w przeciwnym razie, skup się na aktywach generujących dochód.
Podsumowanie
Spadek ceny złota w październiku 2025 to klasyczna korekta po rekordowej hossie, napędzana silnym dolarem, rozładowaniem napięć geopolitycznych USA i Chiny oraz realizacją zysków. Choć krótkoterminowo prognoza wskazuje na dalsze wahania – nawet poniżej 3800 USD za uncję – długoterminowy trend pozostaje wzrostowy, z celem 5000 USD w 2026 roku. Dla inwestora indywidualnego to moment na analizę: jeśli wierzysz w powrót inflacji i geopolitycznych ryzyk, zakup złota – czy to fizyczne sztabki, monety, czy ETF – wzmocni Twój portfel. Unikaj jednak spekulacji; skup się na fundamentalnym popycie ze strony banków centralnych i realnej sile nabywczej. Tam, gdzie aktywa jak nieruchomości, czy obligacje oferują stabilność, złoto pozostaje kruszcem dla tych, którzy myślą o ochronie przed kryzysem. Monitoruj politykę Fed i kurs dolara – one zadecydują, czy cena rośnie, czy spadnie dalej. Inwestycja w złoto to maraton, nie sprint; teraz, w cenie poniżej 4000 USD, być może warto w niego wejść, ale z dyscypliną.